Nagroda w konkursie „Sposób na Sukces” dla SabatKrajno

W dniu 20 Maja w Pałacu Prezydenckim odbył się uroczysty Finał XIV edycji Ogólnopolskiego Konkursu Sposób na Sukces. – Ten sukces Krajno noclegi pozwala wyzwalać energię i pokłady przedsiębiorczości – podkreślał Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Dariusz Młotkiewicz podczas wtorkowej uroczystości. Jak powiedział, prawdziwymi beneficjentami są wyróżnieni, ale także społeczności lokalne. – Dzięki temu mogą budować lepszą przyszłość – dodał.

Jako laureaci konkursu otrzymaliśmy pisemne podziękowania oraz gratulacje od Pana Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego, Zastępcy Szefa Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Dariusza Młotkiewicza jak i Wojewody Świętokrzyskiego Pani Bożentyny Pałka-Koruba oraz Wójta Gminy Górno Pana Przemysława Łysaka.

Serdecznie dziękujemy za wszystkie wyróżnienia oraz nagrody jednocześnie mamy nadzieję iż nasza działalność nadal będzie przynosiła wiele pożytku i radości.

Katarzyna Dziekańska nagrodzona w konkursie literackim „O Złote Pióro”

Krajno

W dniu 16 czerwca 2014 roku w Snochowicach w gminie Łopuszno odbyło się uroczyste wręczenie nagród w konkursie literackim „O Złote Pióro”. Organizatorem konkursu była Gminna Biblioteka Publiczna w Łopusznie. Jego główną ideą było inspirowanie zainteresowań literackich, rozwijanie wyobraźni i poszukiwanie talentów twórczości literackiej. W konkursie wzięło udział prawie 50 osób. Jury pod przewodnictwem Stanisława Nyczaja – poety, prezesa Kieleckiego Oddziału Związku Literatów Polskich wyłoniło laureatów. Wśród nich znalazła się Katarzyna Dziekańska, mieszkanka gminy Górno, która napisała gwarą wiersz o Łopusznie. Za największe wyróżnienie pani Kasia uznała fakt, że właśnie jej wiersz był jednym z trzech utworów prezentowanych na uroczystym finale. Wiersz przedstawiamy poniżej.

„Urodno okolyco i kościół w Łopusnie”

Pytajo ludzie mie biedno babine
Kto Łopusnem nazwoł te piekno kraine
Łodpowiadom, ze wiela łopianów tu beło
I uno łod nich nazwe se przyjęło

Urodno tutej cało okolyco
Ale mie kościółek najbardzi zachwyco
Bo jego mury na górecce stojo
No i piekne schodki całego go strojo

Babka mi godała, ze un beł drewniany
Nałokoło rosły wielgachne łopiany
Godała, ze w wojne Niemce go spoleły
I ukradły dzwony co na wiezy beły

Jakzem beła mało na łotpust mie wzieła
Jakie zem tak cuda wtedy łoboceła
Wiela do Łopusna kramarzów zjechało
I rózności przed kościołem ludziskom wciskało

Chocios jo z Łopusna wcale nie pochodze
To se tu przyjezdzom, po dolynkach chodze
Bo jakzem na ten łotpust wtedy przyjechała
To juz nigdy ło Łopusnie zem nie zapumniała